Co tu znajdziesz

piątek, 26 kwietnia 2013

Wiosenne rozterki

No jak można być tak zmęczonym, kiedy trawa jest wreszcie zielona, a wokół kwitną magnolie i forsycje? Kiedy luna taka piękna jak wczoraj, a wieczorny zapach kwitnących śliw sączy się aż do serca słodyczą? Nie wiem jak, ale niestety można. Tymczasem odliczam dni do majówki! 5! I znajdziemy się w miejscu, do którego opisanym na portalu Filmweb w następujący sposób: "Nierzadko chodzi również o wagary z własnego życia i wrażenie spowalniającego czasu." Sic!
W tym samym czasie, kiedy ja tutaj siedzę i użalam się nad sobą, w Cieszynie pyszni się różem i bielą Cieszyński Szlak Magnolii.  Na Sienkiewicza pod oknami Gabrysi, w parku pokoju, na 3go maja, to tu, to tam. Zawsze o nim myślę w tym czasie kwitnienia, mimo że na Wawelu też kwitły tak pięknie. Właśnie wszystkie kwitną w słońcu. Kto żyw niechaj pokona czas i przestrzeń i hajda do Cieszyna! Albo do najbliższego magnoliowego drzewa w okolicy - i pokłonić się królewskiemu drzewu!

1 komentarz:

Piotr T. pisze...

A Magnolie! Tak. Piękne. W Cieszynie piękne. W Preston tutaj tez mamy Magnolie w parku obok - o ile nie myli mnie mój botaniczny zmysł:-) Drzewo przepiękne i pięknie pachnące. Często chodzę się z nim witać. Z innymi roślinkami też, proszę sobie nie myśleć, że nie:-) Ale akurat mowa o Magnoliach. Tak. Preston. Magnolia?! Obecna! Można się zadurzyć.