Co tu znajdziesz

środa, 3 kwietnia 2013

Bohater o tysiącu twarzy

Ktoś zupełnie inny, ktoś ponad szarość świata, ktoś, kim chcielibyśmy być. Wciąż potrzebujemy historii o bohaterach. Nieustannie fascynujące są opowieści o niezwykłym człowieku, który odmienił swój los, a także w jakimś stopniu - los świata. Bohaterowie - wielcy i wspaniali, ale także "zwyczajni niezwyczajni", dnia codziennego, którzy w jakiś sposób pokonują codzienność. Ten fenomen doskonale badał Joseph Campbell w swojej książce: Bohater o tysiącu twarzy oraz w: Potędze mitu. A uświadomiłam sobie tą wciąż żywą potrzebę, szukając wspólnego mianownika dla filmów, które ostatnio obejrzałam. Filmy totalnie różne. Ale... 
Wszystkie są opowieścią o NIM. Lub o NIEJ.... 



Q. Tarantino - Django
Philippe Falardeau - Monsieur Lazhar
Malik Bendjelloul - Sugar Man
Disney Pixar - Merida The Brave

O każdym z nich mogłabym pisać wiele. Ale żeby nie nudzić, powiem tylko, że każdy z tych filmów opowiada niezwykłą historię człowieka, który przełamuje to, co nas zwykłych ludzi więzi w codzienności. Rasowe lub klasowe uprzedzenia, poprawność w szkole. Poszukiwanie mistrza lub przyjaciela. Siłę do własnego myślenia, trudy życia i marzenie o sławie. I wreszcie - odwagę do bycia sobą. Polecam Wam je wszystkie. 

Brak komentarzy: