Co tu znajdziesz

wtorek, 26 marca 2013

Tak sobie myślę...

8. Jerzy Stuhr Tak sobie myślę...


Wspaniała książka! Dziennik pisany przez Pana Jerzego Stuhra w chorobie. A jednak o samej chorobie nie jest tu za wiele, dyskretnie, mimochodem nieco, czasem wprost, czasem w tle. Wiele przemyśleń o świecie i o teatrze, szczypta spostrzeżeń dotyczących polityki, dużo ciepłych myśli o rodzinie i nadziei. Oczekiwanie na nowe życie, smakowanie własnego. Przemyślenia, zastanowienia, rozważania... dla mnie doskonała strawa dla ducha i umysłu. I ten wysmakowany, piękny język w prostej notatce. Polecam z żarliwością. A Panu Szturowi życzę z całej siły zdrowia i uśmiechu! 

„Tak sobie myślę, dlaczego ja to wszystko piszę. Nie potrafię tego w jednym rozdziałku wytłumaczyć. (…) Mogę części widowni w tym kraju (tej, która jeszcze czyta) pokazać inną twarz, a może co jedyne i najważniejsze: ujawnić co myślę, a nie tylko, co i jak gram. To jest wspaniała okazja, a mogę to najszczerzej zrobić poprzez słowo pisane. Gdybym do Was powiedział, podejrzewalibyście kolejną rolę”

1 komentarz:

Detekterar varningstejp pisze...

Zastanawiam się, czy podjąłbyś bardziej kontrowersyjne tematy