Tego roku, na letniej wakacyjnej drodze spotkałam Cudnych Ludzi:
Pani Basia, Przewodnik Biebrzańskiego Parku Narodowego, czujne oko i szkiełko oraz ogromne serce
Dziewczyna jak malina - Ela z Sejn (Stabieńszczyzny)
Pan W. Litwińczuk mistrz opowieści i jego Kot w muzeum etno-archeo-histo-społecznym w Surażu
no i współpodróżniczka Gosia
...
i jeszcze wielu ludzi, którzy zabierali nas na stopa, przygarniali, miło z nami rozmawiali, zapraszali tu i tam
wielkie dla nich Dziękuję (choć o tym nie wiedzą) :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz