Kiedy próbuję uchwycić łby kwiatów okiem i szkiełkiem, nieustannie cień kota próbuje znaleźć się w kadrze
a to nos wsadzi jakby chciał powąchać nagle
a to znienacka zawoła "akuku"
kwiat i kot
kot i kwiat...
Na tym pierwszym zdjęciu ten kot strasznie ciekawsko się patrzy do obiektywu. On chyba wie co się święci... , bo czy to tylko ja mam takie wrażenie, czy on się uśmiecha? :-)
Nigdy nie wiadomo co tam sobie myśli kot i dlaczego się uśmiecha, a dlaczego ogonem wywija... ;-) Ciekawskość o taaaak, to jest zdecydowanie kocia cecha! :-)
2 komentarze:
Na tym pierwszym zdjęciu ten kot strasznie ciekawsko się patrzy do obiektywu. On chyba wie co się święci... , bo czy to tylko ja mam takie wrażenie, czy on się uśmiecha? :-)
Nigdy nie wiadomo co tam sobie myśli kot i dlaczego się uśmiecha, a dlaczego ogonem wywija... ;-) Ciekawskość o taaaak, to jest zdecydowanie kocia cecha! :-)
Prześlij komentarz